Medytacja przy herbacie
ilustracja-medytacja-z-herbatą

Autor:

Monika Wyrzykowska

Opublikowano:

Najprostsze czynności mogą stać się pretekstem do zatrzymania i uspokojenia umysłu. Czy to będzie prasowanie, grabienie trawnika, czy zrobienie i wypicie filiżanki herbaty, możesz je wykorzystać jako okazję do medytacji, do wyciszenia myśli. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótką medytację herbacianą, żeby pokazać, że nie trzeba jeździć na spotkania medytacyjne, by zacząć praktykować coś, co pomoże Ci w poprawie jakości życia. Trzeba pamiętać, że jednorazowe działanie nie przyniesie korzyści. Praktyka czyni mistrza … i przywraca zdrowie.

Medytacja przy herbacie

Przygotuj sobie herbatę, zachowując uważność na każdy wykonywany ruch. Zadbaj o to, by nikt Ci nie przeszkadzał.

Włącz czajnik z wodą lub zagotuj wodę w małym garnuszku. Wybierz sobie herbatę, której chcesz i możesz się napić. Pamiętaj, że każda z nich ma inny wpływ na Twoje ciało. Może wybierzesz herbatę zieloną, która ochładza i poprawia koncentrację lub czarną, która Cię pobudzi i poprawi nastrój, a może napar z kurkumy, imbiru, kardamonu i odrobiny pieprzu o działaniu przeciwzapalnym. Przyjrzyj się im, powąchaj i staraj się poczuć, na co Twoje ciało ma teraz ochotę.

Sprawdź czy zagotowała się woda w garnuszku. Nasyp do niego zioła. Jeśli wybrałeś czajnik, popatrz chwilę na to, co się z nim dzieje, na bulgoczącą wodę, na parę unoszącą się z dzióbka. Posłuchaj dźwięku gotującej się wody. Popatrz, jak zmienia się kolor naparu w Twoim garnuszku. A teraz zwróć uwagę na siebie. Skoncentruj się na oddechu. Zobacz, czy oddychasz głęboko czy płytko, równomiernie czy nie. Świadomie weź kilka głębszych oddechów.

Kiedy woda lub napar się zagotują, przygotuj herbatę w taki sposób, jaki wyda Ci się najbardziej właściwy – w ulubionym kubku, szklance, a może w czajniczku, z którego później powoli będziesz przelewać płyn do filiżanki.

Znajdź sobie wygodne miejsce do siedzenia i postaw obok swoją herbatę. Zamknij oczy i skup się na ciele. Zobacz, czego ono doświadcza. Poczuj, czy jest mu wygodnie, czy stopy dotykają ziemi. Czy stopom też jest wygodnie? Czy jest im ciepło czy zimno? Sprawdź, jaką pozycję przyjęły Twoje ręce i dłonie. Przyjrzyj się im. Czy często dajesz im odpoczywać? Czy teraz jest im dobrze?
Skup się ponownie na swoim oddechu.
Poczuj, jak powietrze Cię wypełnia.
Zrób kilka powolnych, głębokich oddechów.
Wdech, wydech.
Wdech, wydech.
Wdech, wydech.

Otwórz oczy.

Twoja herbata powinna już troszkę ostygnąć i być dobra do picia. Popatrz na nią. Popatrz na kolor napoju. Zobacz, czy nad naczyniem unosi się para wodna. Czy płyn jest jasny czy ciemny? Jak pachnie? Czy jego zapach daje Ci poczucie ciepła?
Jak myślisz – skąd do Ciebie przyjechała? Czyje ręce ją przygotowywały? Wyobraź sobie, jak rośnie gdzieś na zboczu wzgórza, jak pięknie wyglądają zielone liście przed zerwaniem, ile słońca się w nich skryło, ile minerałów dotarło do tych liści z ziemi… Jeśli to herbata z kurkumy, wyobraź sobie kwiaty tej rośliny, jej wysokość, długość liści.

Następnie popatrz na naczynie, które obejmuje herbatę. Trzyma ją mocno, by w środku czekała na Ciebie. Popatrz na to naczynie. Stoi przed Tobą, dla Ciebie. Weź je do ręki i poczuj jego kształt w dłoni. Zobacz, jak zachowuje się płyn po poruszeniu naczynia. Może na powierzchni odbija się światło? Może widać nawet jakieś przedmioty lub fragmenty otoczenia?

A teraz w skupieniu podnieś naczynie do ust. Wypij pierwszy łyk. Czy temperatura napoju jest dobra? Czy jego zapach nadal dociera do Ciebie? Weź drugi łyk. Pozostaw płyn przez chwilę na języku. Poczuj jego smak. Wypijając kolejne łyki zamknij oczy lub popatrz przez okno. Albo wybierz sobie jakiś obiekt w pokoju. Nie oceniaj go, nie opisuj, nie staraj się go zgłębić. Obserwuj jego kształty. Przyglądaj mu się. Co jakiś czas wracaj do herbaty. Każdy kolejny łyk jest inny. Herbata zmienia temperaturę. Czy zmienia również smak? Czy zapach pozostaje ten sam?

Może jest Ci trudno utrzymać uwagę na herbacie? Jeśli tak, sprawdź, co się dzieje z Twoim ciałem pod wpływem kontaktu z herbatą. Czy czujesz jej ciepło? Czy płyn dotarł tylko do brzucha? A może reszta ciała też poczuła, że pijesz herbatę?

Kiedy naczynie się opróżni, popatrz na nie. Popatrz na swoje ciało, które pozwoliło Ci przyjąć wygodną pozycję do picia herbaty. Podziękuj mu za to.

Ta strona wykorzystuje pliki cookie. Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij przycisk zgadzam się. Jeśli nie wyrażasz zgody, ustawienia dotyczące plików cookies możesz zmienić w swojej przeglądarce.

Skip to content